PADDON NIE ROZPACZA

Kierowca Hyundaia i20 N Rally2, był bliski ukończenia węgierskiej inauguracji sezonu na drugim miejscu, ale kapeć złapany na ostatnim odcinku specjalnym Power Stage, zepchnął go na czwartą lokatę.

Kolejna szansa na podium uciekła podczas drugiego etapu Rajdu Wysp Kanaryjskich. Paddon pilotowany przez swojego rodaka Johna Kennarda, nie był w stanie odeprzeć ataków hiszpańskich gwiazd Alejandro Cachona, Diego Ruiloby i Jose Antonio Suareza i ostatecznie musiał zadowolić się szóstą pozycją.

Dwa rajdy ukończone poza podium i utrata punktów w mistrzostwach nie przygnębiły jednak 37-latka, który liczy na jeszcze bardziej zażartą rywalizację o miano najlepszego kierowcy w Europie i wypowiada się bardzo pozytywnie o cyklu ERC.

- Na tym właśnie polega piękno ERC.  Przyjeżdżają goście z całego kraju i musisz spróbować ich pokonać i utrzymać za sobą – powiedział Paddon. - Myślę, że właśnie tego brakuje w WRC.

Czytaj również:Bonato wygrywa po raz drugi

Wpływ na gorsze tempo Nowozelandczyka na równych jak stół asfaltach Wysp Kanaryjskich, miał źle ustawiony samochód i opony Pirelli. Paddon po rajdzie podkreślił jednak, że konieczność radzenia sobie z podsterownym samochodem stanowiła część wyzwania, przed którym stanął podczas tej imprezy.

- Opony nie pracowały najlepiej, ale mogło być gorzej – powiedział Paddon. Podczas rajdu mieliśmy też problem z wyczuciem i równowagą samochodu, który był podsterowny. Pomiędzy czołowymi kierowcami są tak małe różnice, że trzeba stale utrzymywać wysokie tempo. Nie możesz sobie pozwolić nawet na jeden słabiej przejechany odcinek specjalny – podkreślił.

Kiedy w 2023 roku Paddon zajmował drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdu Wysp Kanaryjskich, do zwycięzcy stracił 36,9 sekundy. Podczas ostatniego weekendu do Yoanna Bonato stracił 40,9 sekundy, ale w klasyfikacji generalnej znalazł się o cztery miejsca niżej.

- To był niezwykle konkurencyjny rajd, prawdopodobnie jeden z najbardziej konkurencyjnych w jakich kiedykolwiek brałem udział – powiedział po zakończeniu Power Stage – Daliśmy z siebie wszystko, ale nie jest to wynik, jakiego oczekiwaliśmy. To nie tak, że nie próbowaliśmy. Po prostu nie mieliśmy możliwości, aby być tym razem w grze o zwycięstwo. Trzej Hiszpanie byli niewiarygodnie szybcy. Franceschi i Bonato także.

Po dwóch rozegranych rundach Hayden Paddon zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji ERC, tracąc do Mathieu Franceschiego 21 punktów.

Trzecia runda ERC 2024, BAUHAUS Królewski Rajd Skandynawii, odbędzie się w dniach 13 – 15 czerwca.

Czytaj również:Trudny rajd dla indyjskiego dostawcy opon

2024-05-09T05:46:11Z dg43tfdfdgfd